Konopie w Rosji

Soft Secrets
15 Mar 2019

Wywiad z rosyjskim właścicielem konopnego sklepu ogrodniczego

Jak wygląda handel konopiami indyjskimi w największym kraju na świecie? Soft Secrets rozmawia o tym z Nikolajem Gorszkowem, który ponad dziesięć lat temu otworzył pierwszy growshop w Moskwie, po tym jak wyjechał w młodym wieku z rodzinnej Jakucji.

Tekst: M-Dog Zdjęcia: Konoplex, iStock

Konopie w Rosji

Soft Secrets: Cześć Kola, dzięki za rozmowę z nami. Jak po raz pierwszy spotkałeś się z konopiami indyjskimi?

Studiowałem na uniwersytecie w miejscu blisko Władywostoku - około sześciu lat po rozpadzie Związku Radzieckiego, kiedy wiele osób miało naprawdę ciężkie życie. W tym czasie wynająłem małe mieszkanie i wkrótce spotkałem moich nowych sąsiadów, którzy lubili palić marihuanę. Większość z nas uważała, że palenie tytoniu jest o wiele lżejsze - i przyjemniejsze - niż picie wódki, z powodu naprawdę złych skutków, jakie wódka wywiera na ludzkie umysły. Konopie zmusiły nas do spojrzenia na świat z zupełnie innej perspektywy - bardziej skupiliśmy się na możliwościach niż na złych perspektywach i nie poddaliśmy się strachowi o przyszłość. Zauważyłem też, że pod wpływem THC mogłem studiować, prowadzić badania i pracować bardziej owocnie, szczególnie gdy to co robiłem mnie interesowało.

Czy konopie indyjskie rosną również dziko w Jakucji, twojej ojczyźnie?

Tak, w naszej dalekowschodniej kulturze jest wiele fikcyjnych historii i legend o szamanach palących różne rodzaje ziół. Było to oczywiście na długo przed tym, jak Biali przybyli do naszej ziemi, a wraz z nimi tytoń z Ameryki do Europy, i dalej z Europy przez Moskwę dokonał inwazji na Jakucję. Istnieje wiele starych obrazów i rzeźb przedstawiających szamanów, którzy palą marihuanę. Rzeczywiście, konopie indyjskie rosną również dziko w wielu miejscach w naszym regionie i chociaż materiał nie jest szczególnie silny z powodu niesprzyjających warunków pogodowych, pozostaje on psychoaktywny.

Jak bardzo nielegalna jest dziś marihuana w Rosji? Innymi słowy, jaki jest jej obecny status prawny i faktyczny?

Powinienem nieco cofnąć się w czasie i opisać sytuację w perspektywie historycznej. W byłym Związku Radzieckim hodowano konopie o niskiej zawartości THC na ponad milionie hektarów, do produkcji tekstyliów i olejów z konopi. Po żniwach ciągniki były zawsze kleiste, ponieważ sporo żywicy z pąków zostawało nie tylko na traktorach, ale także na innych narzędziach do zbierania plonów. W końcu narzędzia te były pokryte cienką warstwą haszu, którą trzeba było za każdym razem usunąć. Wkrótce dotarło do publicznej wiadomości, że można coś zrobić z tą żywicą zeskrobaną z nich. Przez sporo czasu ten "hasz traktorowy" sprzedawano nawet na rynkach regionalnych. Sprzedaż ta nie była zabroniona w Związku Radzieckim, ponieważ po prostu nie było zainteresowania tym handlem. Co więcej, trawa była często palona w sowieckich więzieniach - w tym czasie około 25% sowieckich obywateli zaliczyło jakiś czas w więzieniu, co często było okazją do spotkania się z konopiami indyjskimi. Oczywiście ci, którzy palili marihuanę w więzieniu lub ci, którzy wypróbowali "haszu z ciągnika", niewiele o tym mówili. Nawet sponsorowana przez USA rezolucja ONZ z 1961 r. nie przyniosła większych efektów. Dopiero wraz z rozpadem Związku Radzieckiego sytuacja uległa dramatycznej zmianie. Nagle policjanci zaczęli prosić o pieniądze, by przymknąć oko na sprzedaż wcześniej tolerowanego haszu i pomóc uniknąć spotkania z wymiarem sprawiedliwości. Oznacza to, że kryminalizacja konsumpcji konopi zaczęła się w Rosji dopiero w latach 90. XX wieku. Wraz z końcem Związku Radzieckiego zakończono masowe uprawy konopi przemysłowych, a wszystkim obywatelom zabroniono uprawiania konopi w jakiejkolwiek formie. Ci, którzy zostali złapani na gorącym uczynku, natychmiast zostali uznani za przestępców i uwięziono ich - bez względu na to, czy chodziło o pojedynczy gram, czy o kilka kilogramów. Kiedy w 2008 r. Dmitrij Miedwiediew tymczasowo zastąpił Putina na czele kraju i został prezydentem Rosji, prawo zostało zreformowane w bardziej realistyczny sposób i niskie limity ilościowe zostały wprowadzone: do sześciu gramów suszonych kwiatów konopi i do 19 roślin. Przepisy te nadal obowiązują w całym kraju, w związku z czym nikt nie byłby dzisiaj więziony, gdyby znaleziono mniej niż sześć gramów lub mniej niż 19 roślin.

Konopie w Rosji

Jak to możliwe, że handel nasionami mocnych konopi jest dozwolony w Rosji? Twój kraj wydaje się wyprzedzać UE w tym zakresie ...

To całkiem proste: nasiona konopi są tu legalne, ponieważ nie zawierają THC. Rzeczywiście nawet silne nasiona nie stanowią problemu, jeśli nie są uprawiane w dużych ilościach. Na wszelki wypadek nie sprzedajemy nasion, zarówno w naszym sklepie w Moskwie, jak i online. Ale na innych stronach internetowych wysokiej jakości nasiona od wiodących międzynarodowych banków nasion można zamówić na rynek rosyjski. Zwykle nasiona są wysyłane za pośrednictwem niezawodnych firm kurierskich. Tak jest od około czterech lat. Najprawdopodobniej sadzonki mogą być sprzedawane i wysyłane w Rosji bez żadnego problemu, ponieważ nie mają THC - chociaż do tej pory nikt nie odważył się ich sprzedać ani kupić. Oczywiście, rozważamy tę możliwość i już o tym rozmawiałem z naszym prawnikiem, ale nadal to planujemy.

Czy w Rosji istnieją banki nasion lub hodowcy, którzy obecnie pracują nad oryginalnymi odmianami?

Tak, kilku znanych rosyjskich hodowców i banków nasion już istnieje, chociaż ich oferty produktów i sprzedaż są w raczej szarej strefie. Po części nasiona są sprzedawane jedynie przez firmy wysyłkowe, które czerpią swoje odmiany z dużych banków nasion - takich jak Dinafem lub Sensi Seeds - i sprzedają je na rynku rosyjskim. Tak było przez kilka lat. W przypadku importu mogą pojawić się problemy w momencie, gdy towary przechodzą przez odprawę celną - choć nie jest to częste. Niektórzy sprzedawcy wyjmują nasiona z oryginalnego opakowania, zapakowują je w "niepozorny" sposób i wysyłają do miejsc docelowych. Oznacza to, że nie ma dalszych kontroli. X Seeds i Ahh Seeds to dwa w pełni rosyjskie banki nasion, które hodują własne szczepy z hybrydową rosyjską genetyką odporną na mróz. Niektórzy hodowcy preferują nasiona holenderskie, inni preferują produkty hiszpańskie, amerykańskie, a nawet rosyjskie. Ale nie ma oficjalnej sprzedaży, za którą można by np. pobierać podatek. Istnieje po prostu popyt na rośliny, który można zaspokoić, a pieniądze można uzyskać z tego handlu bez konieczności informowania o tym odpowiednich władz. Tak jest w Rosji w wielu różnych sektorach i, prawdę mówiąc, nie jest to wcale niezwykłe.

Czy są znane jakieś twarde dane? Ilu Rosjan bardziej lub mniej regularnie spożywa konopie indyjskie?

Trudno jest podać dokładne dane. Obecnie nie są dostępne żadne reprezentatywne ankiety ani oficjalne dane. W końcu, poproszona o odpowiedź w kwestionariuszu, większość rosyjskich potheadów oczywiście zaprzeczyłaby paleniu marihuany. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że ponad 200 000 osób zostało uwięzionych za konopie indyjskie w Rosji - i co najmniej dwa razy więcej zostało również uwięzionych za inne nielegalne narkotyki, zwłaszcza opioidy, osobiście uważam, że co najmniej 10% Rosjan od czasu do czasu lub regularnie spożywa konopie indyjskie.

W których rosyjskich miastach konopie są najpopularniejsze?

Większość konsumentów marihuany żyje dziś w Petersburgu, gdzie konopie można łatwo znaleźć na czarnym rynku. Wynika to głównie z faktu, że wiele produktów z konopi indyjskich, takich jak hasz marokański, dociera do Rosji przez ten bałtycki port. Myślę, że nigdzie w Rosji tak często jak w Petersburgu ludzie nie widzą palaczy marihuany na ulicy. W Moskwie lub innych dużych rosyjskich miastach naprawdę trudno jest uzyskać dostęp do dobrego źródła trawy lub haszyszu. Jeśli tak, musisz znać odpowiednich ludzi i zapłacić więcej niż w Petersburgu.

Konopie w Rosji

Ile kosztuje teraz gram dobrej trawy w Moskwie?

Oczywiście osobiście nie kupiłem ani nie sprzedałem żadnej trawy na czarnym rynku, ale domyślam się, że cena ostatecznie zależy od całkowitej ilości sprzedanej. Za dziesięć gramów każdy gram kosztowałby od dziesięciu do piętnastu dolarów - więc dziesięć gramów w Moskwie sprzedałoby się od 100 do 150 dolarów. I, oczywiście, im więcej chcesz kupić, tym mniejsza będzie cena za gram.

Ludzie częściej płacą w dolarach amerykańskich czy w rublach na rosyjskim czarnym rynku?

Ruble są w porządku, ale od lat 90. płacimy też za nasze towary i usługi w dolarach amerykańskich w naszym kraju, chociaż nasza waluta jest obecnie swobodnie wymienialna. Rubel znacznie stracił na sile nabywczej, podczas gdy dolar amerykański w międzyczasie wzmocnił się. Dlatego dla wielu Rosjan dolar jest bardziej funkcjonalną opcją, gdy płatność dokonywana jest gotówką. Ale tutaj znowu nie ma wiarygodnych, a tym bardziej oficjalnych danych do udokumentowania tego.

Czy marihuana nie byłaby dobrą alternatywą dla powszechnego nadużywania wódki w Rosji? Pomysł ten mógłby z łatwością zyskać popularność wśród ludzi...

Oczywiście marihuana byłaby dobrą alternatywą dla wódki i alkoholu w ogóle - podzielam twój pogląd. W Rosji prawie nie ma lekarzy polecających konopie indyjskie jako alternatywny środek rekreacyjny, ponieważ tutaj studenci medycyny potrzebują około 12 lat, aby ukończyć studia i zostać pełnoprawnymi lekarzami - i oczywiście chcą nimi pozostać. Wielu rosyjskich lekarzy najwyraźniej rozumie zalety konopi i problemy z alkoholem, ale nigdy nie zadeklarowaliby tego otwarcie. Gdyby tak się stało, ryzykowaliby zarzuty o propagowanie narkotyków, mogliby utracić licencję medyczną. Zapobiega to również publicznej debacie na temat marihuany używanej jako lek.

Konopie w Rosji

Czy to też oznacza, że marihuany nie można używać w Rosji?

Niestety, THC – podobnie jak konopie indyjskie - jest nadal uważane za wysoce nielegalną, a zatem demonizowaną substancję psychoaktywną, ponieważ do tej pory nie udokumentowano tu żadnego zastosowania medycznego. I niestety młyny sprawiedliwości - wraz z orzecznictwem - mielą powoli w tym kraju. Prawdopodobnie ta sytuacja będzie trwała tak długo, jak długo nie będzie poważnej reformy prawnej. Proces legalizacji prawdopodobnie przyspieszyłby, gdyby Putin osobiście uznał konopie indyjskie za cenne zioło lecznicze. Ale obecnie nie wygląda na to, że tak się stanie.

Twoim zdaniem kiedy marihuana będzie legalna w Rosji?

Przypuszczam, że będę już w swoich latach sześćdziesiątych w momencie, gdy marihuana stanie się legalna w Rosji. Za 20 lat trudno będzie znaleźć Rosjanina, który będzie postrzegał marihuanę jako niebezpieczeństwo lub zły narkotyk i będzie ją zwalczał. Ale zanim zrobimy to legalnie, powinniśmy najpierw usunąć zakaz CBD i zezwolić na marihuanę jako lek - to na pewno zajmie nam około 10 lat.

To nie brzmi optymistycznie ...

Próbuję tylko być realistą. Wszystko może pójść szybciej, jeśli Putina uda się przekonać do poparcia legalizacji. Myślę, że ma on moc szybkiego wdrożenia pełnego procesu legalizacji. W przeszłości już podejmował i egzekwował niepopularne decyzje, nie tracąc przy tym zbytnio reputacji, jaką cieszy się w Rosji. W tym sensie nadal istnieją podstawy do optymizmu.

S
Soft Secrets